ściskam
całuję
tarmoszę
przytulam
głaszczę
wącham
szepczę:
"jak bym tylko mogła zostałabym dziś cały dzień z Tobą Kaziu "
....
chwilę potem słychać jak przekręca się klucz,
w drzwiach staje babcia Marylka i Kazik zachwycony krzyczy:
"PA PA PAAA MAMA"
machając mi ręką na pożegnanie...
jest coś w tym zdjeciu niezwykłego...
OdpowiedzUsuń