To był bardzo dobry dzień...;]
Spędziliśmy go na świeżym powietrzu z dobrymi ludźmi. Wycieczka obfitowała w śmiech, dobre opowieści, wspomnienia. Smutno zrobiło się tylko przez chwilę - gdy uświadomiliśmy sobie że to już schyłek tego lata...pierwszego lata Kazika ;)
Komentarze
Prześlij komentarz